Witam wszystkich !

Witam na mojej stronie jestem Darandor i będę dla was tworzył opowiadania.Nie wiem czy wam się spodobają ale proszę o wyrozumiałość :)

Opublikowano Powitanie | Skomentuj

„Człowiek i lalka”

Kilkaset lat temu żył lalkarz w całkiem sporym miasteczku.Z czasem ludność wymarła przez złe rządy ówczesnego „patrona” tego miasta. Kazał im ciężko pracować a większość pieniędzy zarobionych oddać na rzecz jego „portfela”. Przez co ludzie cierpieli z głodu co za tym idzie i z chorób. Trochę lepiej mieli ci co przymusowo pracowali w kopalni złota bo zawszę mogli malutką część podkraść.

 

Opublikowano Opowiadania | Skomentuj

„Upadek Cesarstwa”

Na wielkim kontynencie z rozległymi terenami, pięcioma ogromnymi szczytami i dostępem do oceanu, jest kraj który, jest bardzo dobrze rozwinięty gospodarczo, kulturowo, wojskowo i politycznie.Ma wielowiekową tradycję, przerażającą siłę militarną  a także posiada niewyobrażalną sieć handlową na całym kontynencie. Przetrwał dzięki potężnym władcą którzy rządzili twardą ręką. Może nie panowali zbyt długo w swoich życiach ale dzięki nim mieszkańcy mogą cieszyć się bezpieczeństwem i dostatkiem.Niedawno umarł jeden z największych władców ostatnich czasów. Z tego powodu najbogatsi mieszkańcy a także przedstawiciele biedniejszych miejscowości

Opublikowano Opowiadania | Skomentuj

„Opowieść o sowie”

Dawno temu żyła sobie sowa puchata która mieszkała na drzewie lipowym.Pewnej nocy czując głód wyleciała że swojej dziupli by złapać jakiegoś małego gryzonia(bo na niego miała wtedy największą ochotę).Poleciała na najbliższe pole i szukała, szukała ale nigdzie żadnego nie było. Po pewnym czasie była tak głodna że myślała nawet nad zjedzeniem szczypiorku byle by mieć coś w dziobie.Wracając zauważyła nie śpiącą łanie która się przechadzała i przy okazji delektowała się trawą.Sowa zazdrosna o to że ma tyle jedzenia, chciała jej przeszkodzić ale nie wiedziała jak. Pomyślała przez pewien czas nie spuszczając jej z oczu aż wpadła na pomysł.Powie jej że ten teren należy do okolicznych gryzoni i musi je odszukać by zapytać się ich o zgodę na spożywanie trawy.Chciała upiec dwie pieczenie na jednym ogniu coś zjeść a także przeszkodzić łani w jedzeniu.Jak pomyślała tak zrobiła. Zleciała na najbliższą gałąź przy niej i jej to powiedziała. Łania bardzo strachliwie podeszła do sytuacji i natychmiast chciała przeprosić gryzonie o to że weszła na ich teren. Sowa zdziwiona reakcją zwierzęcia była przez chwile zszokowana lecz po chwili otrząsnęła się i ruszyła za nią. Przez kilka godzin kręcili się po lesie i polu na którym była sowa. W końcu postanowili przeszukać drugie pole. Spędzając dobrą godzinę na szukaniu ich, odpuścili.Łania będąc zmęczona po całonocnym szukaniu prawie od razu gdy wróciła do reszty stada zasnęła. A sowa po powrocie do dziupli zauważyła że miała martwą myszkę ale było zbyt wcześnie i jej nie zauważyła. zjadając ją ,wręcz upychając się nią pomyślała że więcej tak wcześnie nie wstanie. KONIECsowa

(Nie miałem lepszego pomysłu na koniec, mam nadzieje że nie było tragicznie,przynajmniej proszę o te 3/10 😀 )

Opublikowano "Stary Las" | 1 komentarz